sobota, 29 czerwca 2013

Rójka

Czasem bywa tak, że rodzina pszczela staje się zbyt silna :) Pszczół jest w ulu za dużo, dla wielu młodych pszczół nie ma więc odpowiedniego zajęcia. Skupiają się w wolnych miejscach ula i mają mały udział w tym, co się dzieje w gnieździe. 

Grunt to dobry plan ucieczki
Po pewnym czasie, znudzone takim stanem rzeczy, zaczynają planować ucieczkę ;) Najpierw biorą się za budowę miseczek matecznikowych - potrzebują nowej matki, która zostanie w ulu, bo planują zabrać ze sobą w nowe miejsce "starą". Kiedy mateczniki są gotowe, robotnice skupiają się dookoła matki, jej świta zwiększa się wówczas do 20 pszczół. Natrętnie oferują matce mleczko, co utrudnia jej składanie jaj. Kiedy matka zbliża się do miseczki matecznikowej, robotnice są wyraźnie podniecone. Zdarza się, że ją popychają! Matka w końcu składa jaja w przygotowanych przez robotnice matecznikach. Po wykluciu się larw, karmicielki obficie zaopatrują je w mleczko.

Odchudzanie i przygotowanie matki do lotu
Mniej więcej na tydzień przed wyjściem roju, robotnice zmieniają swój stosunek do matki. Skąpo ją odżywiają, zmieniają skład pokarmu, zmniejszając ilość mleczka na rzecz nektaru i miodu. Dzięki temu matka składa mniej jajeczek, jej jajniki zmniejszają się, a odwłok staje się wysmukły. Robotnice traktują matkę dosyć brutalnie, popychają, szczypią, gonią. Być może jest to trening przed planowanym lotem. Dzięki wszystkim tym zabiegom matka uzyskuje zdolność lotu. A pszczoły tymczasem przygotowują się do rójki, zaczynają mniej pracować, skupiają się w wolnych miejscach, opijają się miodem.

Tysiącami wysypują się z ula
Wreszcie pszczoły opuszczają ul. Przed wyjściem roju wyraźnie wzrasta podniecenie pszczół. Wywiadowczynie biegają w różnych kierunkach, wibrują odwłokiem, wachlują skrzydłami i głośno pobrzękują. Podniecenie udziela się innym pszczołom, aż w końcu ogarnia wszystkie. Robotnice gonią, szczypią i pociągają matkę. Napełniają wole nektarem lub miodem - stają się cięższe gromadząc zapas na drogę.
Wreszcie w godzinach przedpołudniowych robotnice kierują się w stronę wylotka i tysiącami wysypują się z ula. Wśród nich wylatuje także stara matka. Początkowo pszczoły krążą chmurą w pobliżu ula, wydając charakterystyczne dźwięki. Potem zaczynają się zbierać w wybranym miejscu, gdzie siadła matka. Skupiają się wokół niej, tworząc grono rojowe.





 Teraz trzeba je złapać zanim polecą w siną dal ;) 



Źródło: Hodowla pszczół, pod red. Jerzego Wilde i Jarosława Prabuckiego, Poznań 2008.

Brak komentarzy: