niedziela, 23 marca 2014

Taniec pszczeli, czyli o porozumiewaniu się pszczół

Pszczoły mają swój język. Porozumiewają się... przy pomocy tańca. Ale po kolei. Zobaczcie filmik, a potem przeczytajcie wyjaśnienie. Albo na odwrót ;)




Gdy zbieraczka wróci do ula, najpierw rozdaje pokarm innym pszczołom. Następnie wykonuje na plastrze ruchy, które nazywa się tańcem. Na małej powierzchni zatacza koła raz w prawo, raz w lewo. Kilkakrotnie przechodzi w nowe miejsce i powtarza taniec. W ten sposób tłumaczy innym pszczołom, w jakim kierunku muszą lecieć i jak daleko znajduje się pożytek. To wszystko widać na filmie, zwróćcie uwagę na pszczołę, która kręci się wokół innych pszczół i wykonuje swój wyjątkowy taniec tylko w jednym kierunku, wskazując gdzie znalazła pożytek.

Jak rozumieć taki taniec? Pszczoła wskazuje kierunek, gdzie znajduje się pokarm w stosunku do położenia słońca na niebie. Jeżeli zbieraczka biegnie po linii prostej tańca skierowana głową ku górze, oznacza to, że źródło pokarmu znajduje się w kierunku słońca. Jeżeli biegnie skierowana głową ku dołowi, oznacza to, że pożytek znajduje się w przeciwnym kierunku niż słonce. Jeżeli bieg po linii prostej odchyla się o 60 st. w prawo od pionu, to źródło pożytku znajduje się o 60 st. w prawo od linii ul - słońce. Podobnie jest z innymi kierunkami. Ciekawe jest to, w jaki sposób pszczoły wskazują kierunek względem słońca, gdy jest ono zakryte chmurami. Wyobraźcie sobie, że widzą spolaryzowane światło słoneczne, na podstawie którego są w stanie zlokalizować położenie słońca na niebie :)

Kiedy pszczoła wytłumaczy innym, gdzie trzeba lecieć, wylatuje po nowy ładunek pokarmu.

Na podstawie: Hodowla pszczół, pod red. Jerzego Wilde i Jarosława Prabuckiego, Poznań 2008, s. 104-105.

sobota, 15 marca 2014

Rozdawanie miodu – szczęście uśmiechnęło się do Ewy

Do wczoraj można było wziąć udział w rozdawajce Podlaskich Miodów, którą ogłosiliśmy na naszym fejsbukowym fanpejdżu. Dziękujemy za udział w zabawie. Wasze pytania posłużą nam jako inspiracja do nowych postów na blogu. Dziś odpowiadamy na pytanie, które zadała zwyciężczyni – Ewa Graniak-Wosinek. Gratulujemy i prosimy o kontakt.





Pani Ewa zadała pytanie: Jak to jest z królową – czy to dynastia, czy wybory demokratyczne?  
Nasza odpowiedź:
W naturalnej rodzinie, gdzie pszczelarz nie wymienia matki, mamy do czynienia z dynastią.
Gdy królowa składa już mało jaj, wtedy pszczoły mogą założyć z jej jaj kilka mateczników na tak zwaną cichą wymianę. Gdzieś z boku ramki hodują sobie nową matkę. Może być tak, że stara matka przestaje składać jajka (czerwić), a nowa zaczyna to robić. I to jest przypadek, gdzie mogą być dwie królowe w rodzinie, tyle że stara nie jest już traktowana jak pełnoprawna królowa. Pszczoły przestają się nią zajmować. To pszczoły więc decydują czy wymieniają matkę czy nie.
Drugi przypadek, kiedy pszczoły decydują się wyhodować sobie nową matkę, jest wtedy, kiedy matka ginie lub z jakiegoś powodu przestaje nagle składać jaja. Wtedy pszczoły wybierają kilka larw, które miały być robotnicami, karmią je mleczkiem i wyhodowują z nich nowe matki. Pierwsza z nich, która się wygryzie (urodzi), zabija pozostałe matki, które jeszcze się nie wygryzły.
I trzeci przypadek, kiedy pszczoły wyhodowują sobie matkę, jest wtedy, gdy są silną rodziną i chcą się podzielić. Zakładają mateczniki tzw. rojowe i z nich wygryzają się matki. Z tym, że w rodzinie zostaje pierwsza, która się wygryzie, a stara matka zabiera część pszczół i szuka nowego miejsca.

W takimi przypadkami mamy do czynienia tylko wtedy, gdy pszczelarz nie ingeruje w wymianę matki.

środa, 12 marca 2014

Przy poidle

Zobaczcie jak pszczoły piją wodę. Przy okazji możecie przyjrzeć im się z bliska, bo widać je tutaj doskonale :D